czwartek, 2 maja 2013

Prolog

***

Wróciłam po szkole do domu. W kuchni siedziała mama, wyraz jej twarzy nie wróżył nic dobrego.
-Tata nie żyje- powiedziała.
-Jak to się stało! Przecież lekarze mówili, że jest lepiej- powiedziałam a do moich oczu zaczęły napływać łzy.
-Nie wiem, przed chwilą dzwonili ze szpitala.
Nie mogłam w to uwierzyć, już 3 lata tata zmagał się z rakiem, wszystko było w porządku, a tu dowiaduje się czegoś takiego. On był moim oparciem, kochałam go, to z nim od dziecka oglądałam mecze FC Barcelony, to z nim kopałam w piłkę, a teraz to wszystko odeszło.
Wstałam od stołu i pobiegłam do pokoju, rzuciłam się na łóżko i zasnęłam.
Rano obudziłam się z bólem głowy i opuchniętym i oczami.
Ubrałam się i zeszłam na dół, w kuchni zobaczyłam talerz kanapek i karteczkę:
Nie chciałam Cie budzić zostań w domu. Jestem w pracy, wrócę po południu, zjedz śniadanie kocham cie
Mama

***

Zjadłam kanapki i wyszłam na miasto, wróciłam po południu.
Później przygotowywałyśmy z mamą wszystko na pogrzeb, który miał odbyć się za kilka dni.
Wieczorem przyszła do mnie moja przyjaciółka Marta. 
Całą noc spędziłyśmy na rozmowach, chociaż na chwilę mogła przestać myśleć o tym wszystkim.

***

Wróciłyśmy z mamą do domu po pogrzebie, poszłam do siebie, posprzątałam, założyłam słuchawki na uszy i zaczęłam wspominać moje lata spędzone z tatą. Ze wspomnień wyrwał mnie głos mojej mamy dobiegający z dołu.
Zdjęłam słuchawki i pobiegłam na parter.
-Siadaj, musimy pogadać- powiedziała i ruchem ręki wskazała mi krzesło.
-Co się stało?- zapytałam zdziwiona.   

***

No i tak właśnie zaczynam moje pierwsze opowiadanie piszcie co sądzicie :)

17 komentarzy:

  1. Zaczęło się nie powiem, strasznie. Nie żeby opowiadanie było straszne tylko sytuacja w jakiej znalazła się Natalia i jej mama.
    Mam jednak nadzieję, że wszystko sie jakoś ułoży :)
    Ciekawi mnie, o co chodziło z tym ''Musimy pogadać''... :D
    No ale się zobaczy w następnym zapewne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy rozdział pojawi sie jutro :)

      Usuń
    2. mam prośbę możesz porozgłaszac mój blog żeby więcej osób znało go :)

      Usuń
  2. Pomysł bardzo ciekawy :)
    Zaczyna się śmiercią... Tragicznie, no ale myślę, że wynagrodzisz nam to w kolejnych rozdziałach.
    Fajnie, że piszesz :)
    Jednak mogę ci udzielić rady? Przecinki. Wcale ich nie ma, a jednak z ich obecnością lepiej się czyta :)
    I na początku, przy słowach matki jest w pierwszej osobie.
    Takie tylko spostrzeżenie.
    Życzę Ci weny, pomysłów! Rozwijaj się w tym kierunku, bo to najlepsza rzecz! Mówię to z własnego doświadczenia.
    Możesz informować? (GG - 2744736)
    Pozdrawiam, Coppernicana ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się że sie podoba i dzięki za spostrzeżenia spróbuje się poprawić dopiero zaczynam moją przygodę z pisaniem więc na początku mogą pojawić sie błędy :) a tam jak masz jakieś inne sugestie to jestem otwarta ;)

      Usuń
  3. Pytałaś o nowość na catalunya-el-meu-lloc-a-la-terra
    Więc zapraszam (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo sie cieszę , że pojawił sie nowy rozdział mam nadzieje że do mnie też bedziesz zaglądać :)

      Usuń
  4. Rozpoczęło się w dość smutny sposób, ale myślę, że w następnych rozdziałach wszystko się ułoży :
    Ogólnie jest okej, podoba mi się. Chciałabym jednak wspomóc Cię pewną radą :) Mianowicie: przecinki! Zwróć na to uwagę, a sama zobaczysz, że to wygląda lepiej, a co ważniejsze: wygodniej się czyta :)
    W miarę możliwości proszę o informowanie mnie :)

    Zapraszam również na moje blogi :)
    http://siempre-en-el-camp-nou.blogspot.com/
    http://you-will-be-safe-with-me.blogspot.com/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. jasne już w następnym rozdziale postaram się dodawać te przecinki :)

      Usuń
  5. Ni zaczeło się smutnie ale ciekawie.
    Proszę informuj mnie o nowościach w dziale SPAM lub INFORMATOR na moich blogach albo na GG 5926069.
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w następnym rozdziale będzie już ciekawiej :)

      Usuń
  6. Fajne, tylko smutno się zaczyna :(
    Informuj mnie na bieżąco na http://spainlovestoryoncampnou.blogspot.co.at/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  7. super prolog, choć bardzo smutny! biedna dziewczyna! czekam na kolejny z niecierpliwością!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę krytyki na początek:
    Dużo pracy przed Tobą, bardzo dużo. Rażący brak przecinków, zbyt szybka akcja i mało rzeczywiste moment w opowiadaniu, np. matka po otrzymaniu telefonu pojechałaby do szpitala, a następnego dnia załatwialiby sprawy związane z pogrzebem zamiast normalnie iść do pracy, natomiast Natalia nie chodziłaby po mieście, bo zazwyczaj takie osoby nie chcą mieć kontaktu z otaczającym nas światem.
    Następnie... Zmniejsz czcionkę. To naprawdę razi w oczy xd
    Większy zasób słownictwa plus bardziej rozbudowane akcje. To są tylko takie podstawowe wskazówki.
    Nie zrażaj się odrobiną krytyki, nie chodzi mi tutaj o udowodnienie "jaka to jesteś beznadziejna, nie pisz więcej", które widziałam na innych stronach, nie. To tylko mała pomoc, bo widać, że masz fajny pomyśl na fanfika. A jak na pierwszy raz(tzw.dziewiczy xD) naprawdę nie jest źle :) Więc życzę powodzenia, dużo weny i nie zrażaj się uwagami. Nie musisz ich brać pod uwagę :) Więc jeszcze raz życzę Ci powodzenia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. http://volvere10.blogspot.com/ Nowy :) Z małym wytłumaczeniem na końcu dlaczeguż to nie komentuje i za to oczywiście przepraszam, ale się poparawię :) Obiecuję :)

    OdpowiedzUsuń